Wyspy Kanaryjskie: Fuerteventura i ta pogoda !

Można powiedzieć wszyscy kochają Wyspy Kanaryjskie. Nie tylko jedziemy tam na wakacje, ale też kupujemy domy i dzięki bezpośrednim połączeniom lotniczym, latamy w każdym możliwym czasie.

Kogoś, kto choćby raz tam był, nie trzeba uświadamiać, dlaczego tak jest.

Są to legendarne Wyspy Szczęśliwe, na których panuje wieczna wiosna, dzięki czemu stanowią atrakcyjny cel podróży nawet zimą. Zamiana szarości za oknem na soczystą zieleń może tylko korzystnie na nas wpłynąć.

Każdy będzie miał swoją wyspę , moja to Fuertaventura i o niej chiałam napisać .

Druga co do wielkości Fuerteventura ma najwięcej pięknych, piaszczystych plaż. Na jednej z nich, Playa de Sotavento de Jandia, odbywają się zawody pucharu świata w windsurfingu.

Krajobrazy Fuerteventury dla jednych są nudne i nieciekawe, dla innych zjawiskowe. Na pierwszy rzut oka nie robią wielkiego wrażenia, są dosyć płaskie, przesuszone, miejscami bez krzty życia. Ale osoby, które zechcą poznać wyspę bliżej, szybko się przekonują, że daleko jej do nudy.Jest więc idealna dla osób poszukujących spokoju, chcących oderwać się od pędzącej codzienności. Po sezonie zaś, kiedy Europę spowijają chmury, staje się słoneczną przystanią dla spragnionych słońca turystów.

Najpopularniejsze kurorty to Costa Calma i Morro Jable położone na dwóch krańcach tej samej plaży Sotavento. W ciszy i spokoju odpoczywa się też w Corralejo, Caleta de Fuste oraz Gran Tarajal.

A jeśli już o plażach mowa... Wybrzeże Fuerteventury ma ponad 300 km długości, z czego niemal połowa to właśnie piękne plaże oblewane turkusowymi wodami oceanu.

musze tam wrócić szczególnie jak taka pogoda jak dzisiaj za oknem ....

I jeszcze ....Najbardziej zachwycające są plaże półwyspu Jandía. Słynna Sotavento, nazywana błękitną rapsodią, zmienia kształt kilka razy w ciągu dnia, w zależności od kierunku wiatru i pływów. Szeroka na kilkaset metrów, jest zazwyczaj pusta i oblana ciepłą oraz płytką wodą. Idealnie nadaje się do spokojnego wypoczynku. Fuertaventura to typowe miejsce, w którym się nic nie robi. Osoby, szukające wrażeń, czy nowych znajomości (dziewczyny) będą narzekać. Tu są wspaniali mężczyźni, ale szukają wiatru i fal, a nie damskiego towarzystwa.

Polecam też to miejsce rodzinom z dziećmi. Może nie tymi najmniejszymi (a jednak wieje), ale już dwu, trzylatki będą zachwycone. Bezpieczna plaża, z bardzo łagodnie opadającym dnem, w miarę ciepłe morze, to wszystko sprzyja takiemu błogiemu lenistwu.

Miłośnicy sportów wodnych szukają z kolei miejsc nieco bardziej wietrznych – tam, gdzie turystom wiatr urywa głowy, oni mają swój raj. Na tym tle wyróżnia się zachodnie wybrzeże – pełne klifów i czarnych, bazaltowych plaż bądź ukrytych w zatokach, trudno dostępnych złotych plaż, do których najłatwiej dotrzeć od strony morza.

Wyspa nie ma zbyt wielu zabytków, a i te nieliczne nie są wysokiej klasy. Do indywidualnego objechania wyspy wystarczą 2–3 dni, przy czym konieczne jest wypożyczenie samochodu.Na półwyspie Jandía obowiązkowo trzeba dotrzeć do Punta de Jandía, najdalej na zachód wysuniętego punktu wyspy, oraz do dzikich plaż: Cofete i Barlovento. Widok skalistego krańca Fuerteventury i latarni morskiej smaganej przez wiatry i fale wart jest trudów jazdy drogą gruntową.

Warto zabrać dzieci do parku rozrywki Oasis Park w La Lajita (www.fuerteventuraoasispark.com). To lokalna dżungla, sztucznie nawadniana, z ogrodem botanicznym, palmami oraz swobodnie latającymi papugami i lemurami schowanymi wśród gałęzi. 3 tys. zwierząt (250 gatunków) z różnych stron świata umieszczono w dużych sektorach imitujących naturalne warunki. Do największych atrakcji parku należą przejażdżki na wielbłądach, występy lwów morskich, prezentacje krokodyli i węży oraz pokazy papuziej mądrości.

na koniec Fuerteventura to wyspa o bardzo surowym pustynnym klimacie ,w okresie wiosennym na wyspie występują burze piaskowe niosące piasek zwany kalima znad Sahary.W każdym razie jadąc na Fuertę, musisz liczyć się z tym, że trochę powieje. Ale w końcu nazwa tej wyspy skąd się wzięła (hiszp. fuerte – mocny, viento – wiatr).