top of page

Majorka ,zielony raj



"Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. W dzień słońce, wszyscy letnio chodzą, i gorąco; w nocy gitary i śpiewy po całych godzinach" - tak opisywał Majorkę Fryderyk Chopin, to co najpiękniejsze trwa do dziś...

tak mogę zacząć oto co mnie spotkało na Majorce....

Majorka jest piękną, urokliwą wyspą. Można w krótkim czasie zobaczyć całą jej różnoroność. Niezwykła przyroda, kultura i zachwycające miejsca przyciągają wielu miłośników aktywnego jak i biernego wypoczynku. Bardzo polecam wszystkim:)

Lądując w nocy na lotnisku w Palmie , czekał mnie godzinny transfer na północ wyspy .Zatrzymałam sie w miejscowości Cala San Vincent miejsce jest kwintesencją tego, co na Majorce najlepsze. Znajdziemy tutaj urocze zatoczki ze szmaragdową wodą i złotym piaskiem, kamienne domy z ukwieconymi okiennicami, bugenwille wspinające się po kamiennych murach, majorkańczyków odpoczywających w cieniu piniowych zagajników, którzy uciekają od zatłoczonego południa wyspy. Miejscowość zlokalizowana jest w najpiękniejszej i najbardziej prestiżowej części wyspy, jednocześnie zachowuje tradycyjny, śródziemnomorski charakter.

Nie zapomnę jak wysiadałam z samochodu przed hotelem , w środku nocy i poczułam ten zapach .... charakterystyczny zapach morza, aromaty soli, wodorostów i mokrego piasku.

Budząc się rano , widok z tarasu był powalający ,błękit nieba, oceanu , lekki podmuch wiatru i słońce ...... dużo słońca .

Poniewaz Cala San Vincente ,jest w pobliżu słynnego przylądka Formentor zaraz po śniadaniu udałam się na ten najdalej wysunięty na północ skrawek wyspy.

Cap de Formentor z którego roztacza się niesamowita panorama na skaliste wybrzeże opadające wprost do błękitnego morza. Przy dobrej pogodzie spoglądając na wschód możemy dostrzec sąsiędnią wyspę Minorkę.

Już sama droga na przylądek dostarcza wielu emocji. Wyjeżdżając z Port de Pollenca wpadamy na niezwykle malowniczą usłaną serpentynami drogę. Sama droga jest dość wąska o czym przekonujemy się kiedy przyjdzie nam się zmierzyć z mijaniem autobusu na ostrych zakrętach. Po drodze warto zatrzymać się na specjalnie przygotowanych punktach widokowych. Widoki zapierają dech w piersiach i bez wątpienia dodają sił i ochoty na dalszą podróż.

Nie będe się rozpisaywała na temat Palma de Majorka stolicy wyspy , bo Palma de Mallorca to z jednej strony ogromne miasto, a z drugiej nawet w ścisłym centrum znajdziemy plątaniny cichych i niezwykle urodziwych uliczek.

Sercem miasta jest Plaça Major, otoczona przez liczne restauracje, w większości zastawiona stolikami z parasolami, przy których możemy usiąść i wypić przepyszną kawę mrożoną. Na głównym placu często będziemy mieli także możliwość posłuchania muzyki na żywo i podziwiania przeróżnych ulicznych artystów.

Polecam wizytę w miasteczku Valldemossa, które uchodzi za jedno z najbardziej urokliwych miasteczek w całej Hiszpanii. Klimat miejsca stwarzają urocze kamienne uliczki z domami o zielonych okiennicach, pięknie ukwieconych. Do Valldemossy przyjeżdża się po to, by odnaleźć ducha XIX wiecznej Majorki, atmosferę ciszy i spokoju zamkniętego klasztorze kartuzów, w którym mieszkał i tworzył Fryderyk Chopin. Całości klimatu dopełni krótki koncert fortepianowy.

Co warto zobaczyć na Majorce : Palma de Mallorca, Sa Calobra, Cap de Formentor, Plaża Es Trenc, Valldemossa, Soller, Deia, Smocze jaskinie, Alcudia, Parc Natural S'Albufera.

Co warto zjeść i wypić : surowa suszona kiełbasa sobrassada, frit mallorquí, arros brat, tumbet, tapas, caldereta de llagosta, gatos de almendras

na Majorce ...... myślę, że tam po prostu nie da się nudzić :)

polecam zakwaterowanie w hotelu Globales Simar , w spokojnej części Majorki bez hałasu , krzyków, głośnych turystów sama rozkosz.....


You Might Also Like:
bottom of page