top of page

Południowa Portugalia i Algarve.



Ktos napisał ,że Portugalia od Polski jest tak daleko .... wierzcie mi lub nie w tej chwili tylko 4 godziny lotu .

W Portugalii kontynentalnej lotniska międzynarodowe znajdują się w pobliżu Lizbony, Faro i Porto.

pierwszy raz w Portugalii wylądowałam na południu , zatrzymałam się w Faro ,a następnie pojechałam do Quarteiry, Albufeiry,Lagos i na koniec zostawiłam sobie marzenie życia Sagres i przylądek Św. Wincentego .

Faro, najbardziej popularne miasto w całym regionie, które posiada ciekawą Starówkę otoczoną murami obronnymi z pięknymi bramami miejskimi. Tam właśnie zauważyłam ,że Portugalczycy zadowalają się na ogół kawą, małym ciasteczkiem lub bułeczką na śniadanie . W samym centrum nie brakuje małych kafejek, w których można na chwilę przysiąść. Ale uwaga, w tym mieście siedzenie przy kawiarnianym stoliku wciąga, można więc tak stracić nawet kilka godzin.

Po drodze zatrzymałam się w Silves,jest to przepiękne miasto o długiej historii, malowniczej lokalizacji i ciekawych zabytkach. Koniecznie trzeba zobaczyć tu pochodzącą z XIII wieku Satrą Katedrę usytuowaną w samym centrum Starówki, a także największy w całym regionie mauretański zamek z grubymi murami i licznymi basztami górujący nad całym miastem oraz piękny kamienny Krzyż Portugalski ufundowany przez Manuela I w XV/XVI wieku. Ja dodatkowo pozwoliłam sobie na zakupy na targu warzywno, rybno , przyprawowym ...ależ tam było różności .....


Po zakwaterowaniu w hotelu w Quarteira spędziłam cały dzień w Parku rozrywki Aquashow Park.

Jest to nie tylko park wodny, ale cały kompleks rekreacyjny, na który składa się aqua park, 4* hotel oraz park tematyczny. O ile park wodny jest otwarty tylko podczas wakacji, o tyle cały kompleks jest otwarty przez cały rok i przez cały rok odbywają się tam różne wydarzenia tematyczne.

Aquashow Park szczyci się największą sztuczną falą wśród wszystkich aqua parków w Portugalii. Warto zainteresować się również atrakcją, która nazywa się White Fall, a która jest połączonym system zjeżdżalni, zdecydowanie nie dla ludzi o słabych nerwach. Do tego trzeba dodać ponad 250 metrowej długości leniwą rzekę, jako jedną z najpopularniejszych atrakcji dla całej rodziny. Dochodzi do tego oczywiście zróżnicowana infrastruktura turystyczna, z parkingami, hotelem, restauracjami oraz zapleczem sanitarnym.

Jedyny problem to kolejki ale i z tym można sobie poradzić.


W końcu to co najważniejsze na południu Portugalii - plaże .

Plaże, to tak naprawdę główne atrakcje tego regionu Portugalii. Przepiękne znajdują się na przykład w okolicy Lagos – otoczone kolorowymi klifami (Praia d’Ana). Na zachodnim wybrzeżu Algarve plaże są mniej uczęszczane i bardziej dzikie, ze względu na zimną wodę i wiejący niemiłosiernie wiatr, w związku z tym jest to istny raj dla serferów, ale też dla miłośników przyrody.

Polecam jeszcze dla miłośników przyrody Parque Natural da Ria Farmosa, rzeka meandrująca na wschodnim wybrzeżu między długimi pasami piasku, bagniskami i solankami , tworzy tu lagunę o specyficznym mikroklimacie, oddzieloną od morza wydmami-wysepkami. Na terenie tym żyją liczne ptaki wodne, a także gady, no i oczywiście liczne skorupiaki. By zwiedzić Park, najlepiej poruszać się wzdłuż Ścieżki Edukacyjnej, po drodze której będziemy mieli okazję zobaczyć zagrodę z psami wodnymi! W okolicach miejscowości Tavira – w obrębie Parku, zobaczymy jedyne w swoim rodzaju saliny, na których brodzą przeróżne egzotyczne ptaki.

Na koniec dojechałam do przylądka świętego Wincentego, to najdalej na południe wysunięty fragment Portugalii i całej Europy, często określany jako koniec świata, ponieważ dalej widać już tylko bezkres oceanu. Stojąc na skale mającej wysokość 60 metrów, rzeczywiście ma się wrażenie, jakby się było na końcu świata. Przydadzą się przeciwwiatrowe kurtki i nakrycia głowy – wieje tu strasznie! Turyści przyjeżdżają tu dla wspaniałych widoków – strome klify opadające w ciemną toń oceanu i liczne ptaki, które upodobały sobie skały u ich podnóża. Na samym krańcu przylądka (niedostępny dla zwiedzających) znajduje się latarnia morska, której światło ma najdłuższy zasięg w całej Europie.( a ja tam doszłam ;)

nie można zakończyć podrózy bez wypicia Sangrii ja polecam tą białą zrobiona na białym Porto z dodatkami .Pycha !!!!

oczywiscie jest jeszcze Madera ,portugalska wyspa na której urodził sie Christiano Ronaldo .... ale to już inna opowieść.



You Might Also Like:
bottom of page