top of page

MADERA

Wydaje mi się ,że tą wyspę znają wszyscy . Gdyby jednak ktoś nie wiedział gdzie ta Madera się znajduje to poniżej kilka informacji o wyspie portugalskiej.



Madera to niewielka wulkaniczna wyspa na Atlantyku, z licznymi atrakcjami przyrodniczymi, piękne góry z widokami zapierającymi dech w piersi, wodospady i wspaniałe kwiaty… mnóstwo kwiatów i kwiatowych ogrodów. Wielu turystów przyjeżdża tu właśnie dla tych wyjątkowych widoków.

To idealna wyspa na wakacje dla osób preferujących aktywny wypoczynek. Poza tym wyjątkowy klimat sprawia, ze atrakcje te można podziwiać przez cały rok. Na Maderę planowaliśmy polecieć od dłuższego czasu , ale niestety bilety lotnicze ciągle przekraczały budżet . Jeśli człowiek o czymś marzy i tak bardzo chcę , żeby te marzenia się zrealizowały ,  to tak właśnie się dzieje .

No i stał się cud ,znalazłam ofertę budżetowo przystępna. Na 7 dni ,zaplanowałam sobie dwie wycieczki trekkingowe i 2 dni w Funchal .


Trochę ten mój program przypominał japońskie zwiedzanie ale chciałam zobaczyć te najważniejsze miejsca ,żeby zdecydować co powtórzyć w przyszłości bo to nie mój ostatni tutaj przyjazd . Chciałam zobaczyć wschód wyspy ,północne wybrzeże , zachód i południe .

Już dzisiaj mogę powiedzieć, że wyspa ma swoje plusy , ale też dużo minusów . Zapewnie wiele osób nie zgodzi się że mną ale tak niestety tutaj jest . Wyobraźcie sobie ,że większość rdzennych Maderczyków emigruje na ląd , ale nie do Portugalii tylko do innych Państw , a nawet na  inne kontynenty .


Zostawiam sprawy ekonomii ,skupię się tylko na urokach i trochę o klimacie .



Klimat i pogoda na Maderze .


Madera to zielony podzwrotnikowy raj z egzotyczną roślinnością charakterystyczną dla ciepłego i wilgotnego klimatu. Doskonale będą czuły się tutaj osoby, które źle znoszą upały. Ze względu na bardzo łagodne zimy mieszkańcy tej wyspy nie znają śniegu i mrozu .Średnie nasłonecznienie wynosi 6 godzin dziennie i każdego roku jest ok. 90 dni słonecznych. Dlatego też Madera nazywana jest wyspą wiecznej wiosny. Bez względu na temperaturę, słońce na Maderze jest bardzo mocne i doskonale opala nawet zimą. Warto jednak dodać, że na wyspie występuje ogromna zmienność pogody, dlatego w ciągu tego samego dnia zdarza się tu doświadczyć wszystkich czterech pór roku. Wybierając się na wycieczkę w góry, trzeba też pamiętać, że zwykle jest tam 5-10°C mniej niż na wybrzeżu.


Atrakcje Madery .


Jak wspomniałam wcześniej to wyspa dla amatorów aktywnego wypoczynku. Na piesze wędrówki oferuje niezwykle malownicze szlaki trekkingowe z punktami widokowymi, ma aż 50 tras trekkingowych o różnym poziomie trudności, które prowadzą przez najpiękniejsze zakątki wyspy. Najpopularniejsza trasa trekkingowa łączy trzy najwyższe szczyty wyspy, mające powyżej 1800 m n.p.m. — Pico Arieiro, Pico das Torres i Pico Ruivo. 

Ja ze względu na japońskie zwiedzanie wjechałam tylko  na Pico Areiro . Jeśli będziecie planowali sobie wyjazd to polecam tą trasę bo jest niezwykle urokliwa i prosta do zdobycia .



Chciałabym również napisać o dwóch rzeczach jakie zwróciły moja uwagę. Na Pico Areiro ,można wjechać samochodem i wjechać na sam szczyt wózkiem czy to inwalidzkim ,czy dziecinnym. Jest tam miejsce do tego dostosowane .

Mimo wszystko pamiętajmy że jesteśmy w górach , odpowiednie obuwie jest obowiązkowe, nie wspomnę o ubraniu i ubezpieczeniu NNW , KL .Miałam wrażenie, że akurat marzec to ulubiony miesiąc na wycieczki dla grup seniorskich. Było bardzo dużo seniorów na szlaku ,oczywiście idealnie za opiekowanych przez pilotów grup . Żeby nie było tak pięknie byłam świadkiem dwóch wypadków .

Na Maderze popularny jest także trekking po klifach i lewadach, czyli kanałach wykutych w zboczach gór, służących do transportu wody. 

Najpopularniejszą i dość łatwą ścieżką trekkingową na lewadach jest 3-kilometrowa Vereda Dos Balcões, prowadząca przez las wawrzynowy i oferująca po drodze  widoki na góry i najwyższy szczyt Madery, Pico Ruivo (1862 m n.p.m.) oraz na dolinę Ribeira da Metade. Sporym wyzwaniem natomiast będzie wejście na ten najwyższy szczyt Madery. Można go zdobyć wyłącznie pieszo — wyprawa nie należy do łatwych, ale warto.



Plaże na wyspie są najczęściej niewielkie i żwirowo-kamieniste, ale można też znaleźć miejsca z naturalnym czarnym piaskiem. Wyjątkową plażą jest czarna plaża w Seixal, słynąca z jedwabiście miękkiego czarnego piasku.



Niesamowitą atrakcją Madery są kąpiele w Atlantyku, a ściślej w naturalnych, skalnych basenach lawowych z morską wodą, utworzonych w wygasłych kraterach wulkanów. Baseny te znajdują się na zachodnim wybrzeżu w okolicy miejscowości Porto Moniz.  

Sama miejscowość leży na północy wyspy ,dla mnie najpiękniejszy odcinek .

Porto Moniz znajduje się na północnym-zachodzie wyspy.

Dojeżdzając do miejscowości jedziemy wzdłuż wybrzeża, z pięknymi klifami. Część drogi oczywiście ciągnie się przez  wszechobecne tunele, dzięki którym poruszanie się po Maderze jest sprawne, jednak pomiędzy nimi będziecie mieli wspaniałe widoki! Baseny naturalne w Porto Moniz są dwa. Jeden skomercjalizowany i przystosowany do wygodnej kąpieli w zachodniej części Porto Moniz, a drugi bardziej „dziki”, w pełni naturalny, we wschodniej części miasta. Który jest bardziej urokliwy? Ciężko powiedzieć – oba mają w sobie to coś. Trzeba zatem zażyć kąpieli w obu tych miejscach.

Niestety ponieważ pogoda na Maderze zmienna jest jak kobieta , nie było mi dane tych kąpieli doświadczyć.

Sztorm ,wiatr ,falę....I zakaz kąpieli .

Chciałabym zaznaczyć , jeśli chcielibyście się wykąpać kąpiel w tych basenach to tylko latem bo w miesiącach zimowych , woda może nie przekroczyć 17 stopni C, dla mnie stanowczo za zimno .



Mam jeszcze dwa miejsca jakie chciałbym Wam polecić .


6 km od naszego hotelu jest miejscowość Camara de Lobos , niezwykle urocze i fotogeniczne miasteczko, a dawniej niewielka wioska rybacka na Maderze. Jest to jedno z najstarszych na całej wyspie miast – zostało założone już w 1430 roku, a w 1996 roku otrzymało prawa miejskie. Jest położone tuż przy brzegu oceanu, na południowym wybrzeżu Madery i umiejscowione na niewielkim klifie. Najbardziej malowniczym miejscem w całym mieście jest zatoka. W tutejszym porcie wciąż cumują kolorowe kutry rybackie, a siadając w jednym z restauracyjnych ogródków, można przyglądać się pracy rybaków podczas połowu. Trzeba przyznać, że świeżo złowione ryby i owoce morza smakują tutaj naprawdę wyśmienicie. Miasto znacznie zyskało na popularności po krótkiej wizycie Winstona Churchilla w 1950 roku, nigdy nie ma tu tłumów turystów, a na ulicach miasta widać głównie jego mieszkańców i widać, że życie nadal płynie tutaj wolniej.

W odległości kilkunastu kilometrów, na zachód od miasteczka Camara de Lobos znajduje najpiękniejszy europejski klif – Cabo Girao, uznawany też za najwyższy w Europie (ma wysokość 589 m n.p.m),  a na nim popularny punkt widokowy ze spektakularnym, przeszklonym tarasem i widokiem na miasto i ocean. Tutaj również można dojechać samochodem i bez problemu zaparkować go tuż pod wejściem na taras. Wejście płatne , ale warto .

Ponieważ od lat walczę z lękiem przed wchodzeniem na szklane platformy tutaj miałam możliwość kolejny raz sprawdzić swoją odwagę .




Drugim miejscem który mnie zachwycił , ale spędziłąm tam bardzo mało czasu a jest to miejsce do którego muszę wrócić to Półwysep Świętego Wawrzyńca, czyli Ponta de São Lourenço.

Na miejscu możemy podziwiać niesamowite widoki z klifu Ponta do Garajau. Odwiedzając punkt widokowy Cristo Rei oprócz Oceanu Atlantyckiego zobaczymy także postawiony tuż przy urwisku kilkunastometrowy posąg Chrystusa – starszy o 4 lata nawet od tego w Rio de Janeiro. Aby dotrzeć na położoną u dołu klifu kamienistą plażę możemy skorzystać z kolejki górskiej, która pionowo przemieszcza się w górę lub dół. Drugą opcją jest zjechanie autem krętą drogą, a następnie piesza wędrówka stromą ścieżką. Dla mnie to perełka Madery . Półwysep pochodzenia wulkanicznego, którego obecny wygląd kreuje silnie wiejący wiatr, woda oraz półpustynny mikroklimat to surowa i niepokryta drzewami część Madery. Całkowicie inna od reszty wyspy. Spacer to około 4-5 godzin .Polecam dla mnie to jedno z piękniejszych miejsc na wyspie .




Napiszę jeszcze o miejscach , które jak w kazdym miejscu są przereklamowane ale obowiazkowe w programie zwiedzania . Dla nie to miasteczko Santana, znanego głównie przez trójkątne domki.

Chatki zostały zbudowane w XV wieku przez pierwszych osadników na Maderze. Posiadają dwa poziomy, parter przeznaczony był na kuchnię i izbę mieszkalną, natomiast wyżej, za oddzielnymi drzwiami, znajdował się strych lub oddzielny mały pokój. Jest to symbol Madery , pojawia sie na wszystkim , magnesach , pocztówkach , zdjęciach . Myśłałam ,że jest to jakiś skansen , miejsce z regionalną historią ,ale niestety w Santanie na placu stoją 4 domki w których jest kwiaciarnia , jakas graciarnia i pełno tutustów którzy przepychaja sie jeden obok drugiego ,żeby zrobic sobie kultowe zdjęcie . Drugim miejscem które mnie rozczarowało to targ owocowo - warzywny w Funchal , Mercado dos Lavradores . Pełno ludzi , ceny z kosmosu . Dla mnie tylko do zrobienia zdjęć jeśli ktoś ma akurat chęć tam przyjechać .



Wracając jednak do samego Funchal .Czy w Funchal jest co zobaczyć ? Oczywiście, że tak. Stolica Madery leży na samym południu wyspy, dając możliwość spacerów wzdłuż wybrzeża Oceanu Atlantyckiego. To właśnie w jednej z dzielnic Funchal,akurat tam mieliśmy nasz hotel , położona jest wyjątkowo urokliwa Praia Formosa, która co roku przyciąga turystów z całego świata. W dzielnicy Lido znaleźć można o wiele więcej kameralnych kąpielisk, w tym także plaże piaszczyste. Dla wielu ogromną atrakcję stanowić będzie także zjazd saniami z Monte do Funchal. Z całą pewnością jest to przeżycie nie do zapomnienia oraz jedna z najbardziej oryginalnych rozrywek, jakich doświadczyć można na Maderze. Sanie wykonane są z wikliny i pomieszczą dwie osoby. Sterowane są przez dwóch panów znajdujących się za saniami. Sam przejazd trwa około 10 minut, a trasa ma 2 kilometry długości.  Dwa cudowne ogrody botaniczne w Funchal to miejsca dla miłośników roślin , warte zobaczenia , wejscia płatne . Jardim Tropical Monte Palace i Jardim Botanico . W oba te miejsca dojedziemy kolejką linową (Teleferico do Jardim Botanico), która sama w sobie jest nie lada atrakcją. Ogród Tropikalny Pałacu Monte to ogromny obszar (ok. 70 tys. m kw.), który mieści nie tylko niesamowite zbiory egzotycznej roślinności, ale też liczne dzieła sztuki. Oprócz dużej kolekcji hiszpańsko-mauretańskich płytek (azulejos) pochodzących nawet z XV wieku, w Jardim Tropical Monte Palace znajdziemy także liczne rzeźby, posągi Armii Terakotowej, mostki, pawilony, fontanny i mnóstwo uroczych zakamarków. W labiryncie ścieżek prowadzących wśród soczyście zielonej roślinności, uwagę zwracają intensywnie czerwone elementy architektury rodem z Chin i Japonii. Centralnym punktem parku jest zaś dawna posiadłość brytyjskiego konsula. W Funchal mamy jeszcze,  do niedawna okryte niezbyt dobrą sławą Stare Miasto (Zona Velha), dziś jest jednym z obowiązkowych punktów zwiedzania dla wielu turystów. Wszystko za sprawą idei ożywienia tej zabytkowej części Funchal poprzez takie projekty jak “Arte de Portas Abertas” (Sztuka Otwartych Drzwi). W ten sposób na Rua de Santa Maria, będącej osią Starego Miasta, powstała prawdziwa galeria pod gołym niebem, która przyciąga rzesze zwiedzających każdego dnia. W tym wypadku “płótnem” dla lokalnych i zagranicznych artystów stały się drzwi tutejszych domostw, sklepików i restauracji. Cieszące oczy futryny zostały fantazyjnie pomalowane, dając jednocześnie nowe życie starym (pamiętającym nawet XV wiek), często zniszczonym budynkom.




Co jeszcze możemy zobaczyć w Funchal ?


Jeden z najsłynniejszych piłkarzy wszech czasów to postać nierozerwalnie związana z Maderą. Już od pierwszego zetknięcia się z wyspą wiecznej wiosny, gdy lądujemy na lotnisku imienia Cristiano Ronaldo, zostajemy o tym fakcie uświadomieni. To właśnie tutaj (w Funchal) portugalski piłkarz przyszedł na świat i odnosił swoje pierwsze sukcesy na boisku. Muzeum Cristiano Ronaldo (CR7 Museu) to niewątpliwie gratka dla wszystkich fanów futbolu. Zlokalizowane jest ono przy portowej promenadzie i gromadzi różne przedmioty i trofea związane z CR7. Są tu m.in.: koszulki, piłki, listy od fanów, kopie medali i nagród. W muzeum znajduje się również figura woskowa Ronaldo, z którą można sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie. Ja spełniłam swoje marzenie .



na koniec trochę o jedzeniu . Podczas pobytu na Maderze obowiązkowym daniem, które musicie spróbować jest espada.

Czego trzeba skosztować na Maderze? Na pewno flagowego dania, jakim jest pałasz czarny najczęściej podawany z musem z marakui i pieczonym bananem (ale w zależności od restauracji występuje też w wielu innych wersjach). Jest to ryba głębinowa, żyjąca w wodach Madery oraz na niewielkim obszarze Japonii. Sam wygląd ryby – czarny kolor, długie i ostre zęby, a także wystające oczy nie zachęcają do jej zjedzenia. Jednak na talerzu zamienia się w przepyszne danie, które zasmakuje również osobom niejedzącym na co dzień ryb. Z dań mięsnych najpopularniejsza jest espetada – aromatyczny szaszłyk z wołowiny. Nie można też zapomnieć o tradycyjnym maderskim chlebie – bolo do caco – naprawdę pyszny. Jednym z polecanych przez nas miejsc w Funchal, które zaspokoi zarówno mniejszy, jak i większy głód jest O Calhau przy Rua Joao Gago 2c. Popularnym i tanim sposobem na szybki posiłek w Funchal jest również wybranie się do supermarketu Pingo Doce, czyli portugalskiego odpowiednika Biedronki. Znajdziecie tam bardzo dobre jedzenie na wagę w przystępnych cenach, przede wszystkim w godzinach wieczornych, gdy ceny są obniżane nawet o połowę.





Moje porady !


• Zapomnij o butach na obcasie. Tu wszędzie jest albo bardzo pod górę, albo bardzo z górki.

• Wygoda to podstawa! Zarówno jeśli chodzi o buty, jak i ubrania czy makijaż. A jeśli już koniecznie chcesz się malować, to polecam makijaż wodoodporny.


Według mnie będąc na Maderze warto chociaż raz:


• Zrobić wycieczkę wzdłuż lewady

• Odwiedzić najwyższy szczyt Madery — Pico Ruivo

• Przejść się trasą po Ponta de São Lourenço

• Odwiedzić Naturalne Baseny w Porto Moniz

• Odwiedzić Funchal — stolicę miasta


Oferty na Maderę znajdziecie na naszej stronie www.altravel.pl , a wycieczki fakultatywne na miejscy tylko z firmą Dragon.tree


zapraszam Was na Maderę - wyspę wiecznej wiosny .




 

Comments


You Might Also Like:
bottom of page